Menu

default_mobilelogo

dkk ostatni„Więzi międzyludzkie to ciekawa rzecz. Jeśli kogoś powinniśmy spotkać, na pewno go spotkamy”* . 

To było jedno z tych spotkań DKK, w których emocje buzują tuż pod powierzchnią. Rozmowy o konkretnych potrawach, które przynoszą nostalgiczne (dobre, szczęśliwe, ale i trudne) obrazy okazały się emocjonalny rollercoasterem nie tylko dla bohaterek/ów omawianej powieści, ale również dla uczestniczek spotkania.

Japońska powieść Hisashi Kashiwai „Kamogawa. Tropiciele smaków” to w ocenie czytających licealistek dobra opowieść na złapania oddechu, na skupieniu się na tym co tu i teraz, na docenianie małych przyjemności idobrych chwil. Jak i też pretekst pod rozważania dotyczące nieuchronności spotkania drugiej osoby.

Akcja dzieje się w Kioto w barze prowadzonym przez byłego policjanta i jego córkę, który oferuje dość nietypową detektywistyczną pomoc w odszukiwaniu smaków z przeszłości. Książka podzielone jest na sześć rozdziałów, poświęconych innej potrawie. Schemat każdego rozdziału jest
podobny: przychodzi klientka/klient, szczegółowo (na tyle na ile jest w stanie sobie przypomnieć, bo np. niektóre ze śledztw dotyczą spraw z dzieciństwa zleceniodawczyni/cy, a wtedy ledwie szczątkowe obrazy w pamięci) opowiada o potrawie którą raz jeszcze chciał_a_by skosztować. A potem już Nagare Kamogawa rusza do akcji, wyczulony na każdy zapach ;-) i po śladach drobiazgowo zebranych przez jego córkę rozwiązuje kulinarną zagadkę.

Szkoda tylko, że tylko w okrojony sposób dowiadujemy się, jak wyglądał cały proces dochodzeniowy, nadto cześć z nich wygląda jakby Kamogawie sprzyjało szczęście w większym niż zwyczajowo stopniu. Same szczęśliwe zbiegi okoliczności.
W przygotowaniu kolejna część serii: „Tropiciele smaków – dokładka”.

*Hisashi Kashiwai, Kamogawa Tropiciele smaków, tł. z jap. Anna Zalewska @wydawnictworelacja 2023, s. 99

fot./tekst @_book_on_prescription

#dkk #rozmowyoksiążce #igbook#kamogawatropicielesmaków #wydawnictworelacja #czytaniejestfajne #bibliotekazso4